Początek selekcji – przefiltruj emocje, nie tylko jakość
Tworzenie fotoksiążki zaczyna się dużo wcześniej niż projektowanie układu stron. To proces, który rozpoczyna się od selekcji zdjęć – i to wcale nie tych „najładniejszych” w technicznym sensie. Najlepsze fotografie to te, które wywołują emocje. Jeśli dane zdjęcie sprawia, że wracają wspomnienia, pojawia się uśmiech lub wzruszenie – to znak, że ma znaleźć swoje miejsce w fotoksiążce, nawet jeśli nie jest perfekcyjnie ostre czy idealnie wykadrowane.
MUSISZ TO PRZECZYTAĆ: https://henof.com/3-photo-products-that-cant-be-missing-from-your-offer-nphotos-professional-brand-guide/
Ogranicz ilość – mniej zdjęć, większa siła przekazu
Fotoksiążka nie jest cyfrową galerią. To zamknięta forma narracyjna, która rządzi się własnymi prawami. Kluczem do sukcesu jest ograniczenie liczby zdjęć. Zbyt duża ich ilość przytłacza i rozmywa przekaz. Dobrą praktyką jest wybór od 60 do 120 zdjęć na książkę o objętości 40–60 stron. Dzięki temu każde zdjęcie ma przestrzeń do oddychania, a przeglądający może skupić się na jego przekazie.
Różnorodność ujęć – kadry, które uzupełniają historię
Wybierając zdjęcia, zadbaj o różnorodność. Połącz kadry szerokie z detalami, portrety z fotografiami sytuacyjnymi. Niech obok pięknych pejzaży pojawią się codzienne gesty, emocje, momenty uchwycone spontanicznie. Taka różnorodność tworzy dynamikę opowieści. Dzięki niej czytelnik nie tylko patrzy, ale też zanurza się w rytmie historii, którą chcesz opowiedzieć.
Pomyśl jak narrator – uporządkuj chronologię lub tematy
Podczas selekcji zdjęć warto mieć w głowie szkielet narracyjny. Czy Twoja fotoksiążka ma przedstawiać wydarzenia w kolejności chronologicznej? A może wolisz układ tematyczny – osobne rozdziały dla miejsc, ludzi, emocji? Taki zamysł pomoże Ci wybrać odpowiednie fotografie i uniknąć chaosu wizualnego. Wybieraj zdjęcia nie tylko piękne, ale też funkcjonalne – takie, które łączą inne kadry, tworzą przejścia, budują strukturę całej opowieści.
Jakość techniczna – szczegół, światło, ostrość
Choć emocje są najważniejsze, nie zapominaj o jakości technicznej. Zadbaj, by zdjęcia były dobrze oświetlone, ostre i szczegółowe. Unikaj mocno poruszonych kadrów czy zbyt ciemnych scen, chyba że mają wyjątkową wartość emocjonalną. Zwróć uwagę na rozdzielczość – szczególnie jeśli planujesz zdjęcia na całą stronę. Fotografie o niskiej jakości mogą wyglądać dobrze na ekranie, ale po wydruku stracą swoją magię.
Unikaj powtórzeń – każde zdjęcie powinno coś wnosić
Częsty błąd przy wyborze zdjęć do fotoksiążki to nadmiar bardzo podobnych ujęć. Z kilku niemal identycznych zdjęć wybierz jedno – to najbardziej dynamiczne, najlepiej skomponowane, z najciekawszym wyrazem twarzy. Każda strona książki powinna wnosić coś nowego. Nie bój się rezygnować z ładnych, ale wtórnych kadrów – dzięki temu Twoja historia będzie spójna i ciekawa.
Podsumowanie: jakość wspomnień, nie ilość zdjęć
Dobrze wybrane zdjęcia to serce każdej fotoksiążki. To one tworzą emocje, które wracają za każdym razem, gdy sięgasz po książkę. Proces selekcji to nie obowiązek, ale okazja do ponownego przeżycia tych chwil – do wyboru tego, co najważniejsze. Zadbaj o różnorodność, emocjonalny przekaz, rytm narracji i jakość techniczną. Dzięki temu stworzysz coś więcej niż album – stworzysz opowieść, do której będzie chciało się wracać.